Kredyt mieszkaniowy a prawo spadkowe

W dzisiejszych czasach kredyt mieszkaniowy bardzo często okazuje się jedynym sposobem na zakup własnego M. Często jednak wymagania banku uniemożliwiają nam spełnienie tego marzenia w pojedynkę. Rozwiązaniem sytuacji jest wzięcie kredytu we dwoje. Kiedyś możliwość taką miały jedynie małżeństwa. Dziś banki podążając z duchem czasu udzielają wspólne kredyty także parom żyjącym w związkach nieformalnych. Problem pojawia się w momencie, gdy jeden z kredytobiorców umiera. W takim wypadku bank na nowo analizuje zdolność kredytową pozostałego przy życiu kredytobiorcy, kredyt zostaje automatycznie rozwiązany a bank wzywa do natychmiastowej spłaty. Jeśli pozostały przy życiu współwłaściciel ma zdolność kredytową pozwalającą mu na zaciągnięcie dodatkowego kredytu „na spłatę” poprzedniego – nie ma problemu. Jeżeli nie, wtedy zaczyna się problem. Rozwiązaniem może być sprzedaż mieszkania. Jednakże, jeśli współkredytobiorca miał niepełnoletnie dziecko, sprawa się komplikuje. Mieszkanie takie można by sprzedać, ale współwłaścicielem automatycznie staje się niepełnoletni. Na sprzedaż musi w takim wypadku zezwolić sąd, a na pewno nie stanie się to w przeciągu wymaganego przez bank –miesiąca. Rozwiązanie jest proste. Biorąc kredyt na mieszkanie, warto pomyśleć o ubezpieczeniu na życie dla obydwu kredytobiorców.